Sd.Kfz 251 Ausf.b 2

Po silniku nadszedł czas na wannę. Na razie było się bez większych problemów. Udało mi się kupić farbę na Su i obsługę do niego. Jak skończę 251 zajmę się nim. W sumie co tu dużo mówić. Zdjęcia:

c.d.n

Sd.Kfz 251 Ausf.B Zvezda (sklejanie)

Jak już wspomniałem w poprzednim poście Su i dom odłożyłem na później. Przyczyny opisane są w poprzednim poście. A więc na moim warsztacie pojawił się Sd.Kfz 251 ze Zvezdy. Więcej o Sd.Kfz jest tu http://pl.wikipedia.org/wiki/Sd.Kfz.251 miłej lektury. A więc powracając do mojego modelu to jest on wykonany bardzo dobrze nie ma nadlewek ani jamek skurczowych. Po napatrzeniu się na pudełko zająłem się klejeniem. Wczoraj zdążyłem skleić i pomalować silnik. Do jego pomalowania użyłem farby 67 (matt) z palety Humbrola, ponieważ silniki najczęściej silniki były malowane na kolor sprzętu. Odbiegając od tematu z mojego warsztatu powoli znikają emalie Model Master. Ich miejsce zajmują albo emalie Humbrola lub akryle Pactry lub Model Master. Podobno emalie powoli ustępują miejsca akrylom. Przykra to dl mnie wiadomość ponieważ przyzwyczaiłem się już do emalii i trudno się będzie przestawić.A wracając do 251 zdjęcia:

c.d.n

Zmiany

Su zostało odłożone z powodu braku farby. W trzech sklepach powiedzieli mi ,że nie mają, mogą zamówić ale potrwa to nie mniej niż tydzień :( . Z domem też trudno ruszyć. Co prawda wyciąłem drugą ścianę ale kompletnie do siebie nie pasują. Su skończę jak już będę miał farbę, a dom w wolnym czasie. Z tego powodu w końcu zająłem się już dawno kupionym modelem Sd.Kfz 251 Ausf.b Zvezdy w 1:35. Będzie relacja z budowy. I z góry uprzedzam,że dom anie Su nie porzucam, po prostu zajmę się nimi potem.